A ,że lubię rozdawać uszyłam w międzyczasie taki oto wianuszek/pod kolor poduszek/...rymneło mi się hihi
Choróbsko jakieś mnie bierze:(dziecko moje najmniejsze walczy z gorączką już drugi dzień i nic więcej nie mogę Jej pomóc:(Pozdrawiam z zaśnieżonego opolskiego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za pobyt na moim blogu:)