Pisanki wymalowane,czas na koszyczki,wszystkie sprzedane.Wczoraj byłam pierwszy raz na kiermaszu wielkanocnym......ile tam piękności.Oryginalne były kurki z siana ....cudne.:)
Najlepsze mają gały:)zawsze zdziwione.
A to moje wytwory tamtego tygodnia-dla mnie zabrakło
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za pobyt na moim blogu:)