i drożdżówka z jagodami i truskawakmi jeszcze z mojej działeczki mmmmm jak pachniało
Moje ostatnie przecudne wyczekiwane materiały i dodatki:
To by było na tyle i jak na dzisiaj.Zamierzam wykonać Tildę,leżą części ciała do wypchania.Myślę,że dokonam tego jeszcze dziś.
Przyjechały dziś moje wydmuszki:)Mam dodatkową robotę,nie wiem jak się wyrobię z czasem,bo za trzy tygodnie kiermasz.Chcę,się sprawdzić w wykonaniu ażurowej wydmuszki.Na razie udało mi się wywalczyć sześć sztuk,w tym dwie się pękły niestety:(daleka droga do efektu końcowego.
Czas gonić towarzystwo do spania,bo straszliwy rozgardiasz jest.Jak w ulu.Rano czeka mnie wiele pracy,w międzyczasie wywiadówka hyyyyy!Nie ogarniam.Jak ja potrzebuję ciszy.....a wiosny jeszcze bardziej.Dobrej nocy:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za pobyt na moim blogu:)