poniedziałek, 9 stycznia 2012

Kiermasz bożonarodzeniowy /2011/

Pobiłam samą siebie tymi bombkami,wyznaczyłam sobie nie lada wyzwanie.Nieprzespane noce,bolące kości-nie wspomnę o moim schorowanym kręgosłupiku haha:)ale powiem Wam,że się opłacało:)









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za pobyt na moim blogu:)